niedziela, 23 września 2012

Wwa.

Warszawa, Warszawą, ale nie codziennie spotyka się miłość swojego życia. Taaaak, to był zdecydowanie najlepszy koktajl w moim życiu. Bubbleology zrobiło na mnie ogromne wrażenie, choć to tak mały i młody lokal (ma zaledwie tydzień). Niestety zdjęć brak, bo jakoś miałam inne podmioty na oku... ;)
Generalnie wyjazd udany, żałuję, że tak krótki.




wtorek, 18 września 2012

Wake me up when September ends.

Zbyt wiele na raz dzieje się teraz w moim życiu. Praca pochłania wszystko. Przez następny miesiąc pożegnam się z życiem towarzyskim na rzecz dokształcania się na nieco wyższym poziomie niż dotychczas. Muszę sklecić jeszcze coś na jutro, tak bardzo marzy mi się drzemka... O matko.



piątek, 14 września 2012











Trochę się pozmieniało. Wakacje się skończyły, jak dobrze.
Za nami dwa tygodnie szkoły, a moja energia jest nadal nieskończona! <3
Dzisiejsze plany nieco się pozmieniały, ale w sumie na lepsze.
Teraz idziemy spać, a wieczorem pieczemy smerfowe ciasio. :)


Have a nice weekend!